Fundusze Europejskie dla Śląskiego
W konferencji uczestniczyli m.in. marszałek województwa Jakub Chełstowski; wicedyrektor generalny ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej Normunds Poppens; dyrektor Departamentu Programów Regionalnych w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Piotr Zygadło; przewodniczący Sejmiku województwa prof. Marek Gzik; wicemarszałek województwa Anna Jedynak; pełnomocnik Hejtmana Kraju Morawsko-Śląskiego Zdenek Karasek; sekretarz Stanu ds. Europejskich, szef Przedstawicielstwa Nadrenii Północnej Westfalii Mark Speich.
- Oficjalne przekazanie przez Normundsa Poppensa wicedyrektora generalnego ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej decyzji o przyznaniu środków w ramach Funduszów Europejskich dla Województwa Śląskiego to jeden z najważniejszych momentów dla regionu w ciągu ostatnich dekad. Otrzymamy w sumie 5,1 mld euro, kwotę jaką jeszcze nigdy nasze województwo nie dysponowało. Te fundusze zmienią nasze region. To nie jest opcja a zasadniczy kierunek. Od tych kilku najbliższych lat będzie zależał wizerunek Śląska na następne pokolenia. We współpracy z Komisją Europejską i stroną rządową osiągnęliśmy wiele. Dziś możemy świętować ten sukces. Ogromne znaczenie miała niedawna wizyta wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa na Śląsku - owocna i budująca to nić porozumienia. Sukces w postaci funduszy nie przyszedł jednak łatwo. Ostatnie lata nas nie rozpieszczały. Zmagaliśmy się z pandemią COVID-19, teraz mamy do czynienia z kryzysem energetycznym i wojną za wschodnią granicą. Ale nasza praca została doceniona. Nie zapominamy o górnictwie, bo jest naszą tradycją i dziedzictwem. Węgiel i stal sprawiły, że Śląskie stało się przemysłową potęgą. Musimy jednak dziś zrobić ogromny krok do przodu w kierunku nowoczesnych technologii. Poradzimy sobie z tymi wyzwaniami, bo nauczyliśmy się o śląskich sprawach mówić jednym głosem.
Kwota 2,22 mld ze wspomnianych 5,1 mld euro pochodzi z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
- Inaugurujemy regionalny program dla Śląska, który jest największym tego typu programem w Europie. Górny Śląsk ma już wiele dobrych przykładów transformacji. Jest nim choćby stolica regionu – Katowice. Na terenie Muzeum Śląskiego była kiedyś kopalnia. Dziś gości tu sztuka. To wszystko powstało dzięki środkom unijnym. Posiadacie jako region bardzo niską stopę bezrobocia. Raptem 5 procent. A to w mojej ocenie jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość dla waszej gospodarki. Niemniej to też zasługa funduszy unijnych jakie trafiły do regionu. A nowa perspektywa jest wyższa od poprzedniej o 25 proc. To daje duże powody do optymizmu – przekonywał wicedyrektor generalny ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej Normunds Poppens dodając, że „zielona transformacja” to dla całego Starego Kontynentu jedyny właściwy kierunek.
- Prognozy dla środowiska naturalnego są zatrważające. Jeśli nic nie zrobimy to za pół wieku połowa Europy znajdzie się pod wodą. Dlatego jesteśmy tak szczęśliwi, że na Górnym Śląsku przyjęto takie zobowiązania. To już nie chodzi nawet o wyzwania, ale szanse dla nas wszystkich. Nie możemy wrócić do paliw kopalnych. Bo mówimy o przyszłości planety. Bo jeśli wrócimy do węgla, nie będzie przyszłości dla naszych dzieci. Gospodarka w obiegu zamkniętym jest możliwa, ale musimy inwestować w te obszary. Najwyższą wartością są i pozostaną ludzie – ocenił Normunds Poppens.
W jego ocenie kluczową rolę w procesie transformacji powinny odgrywać samorządy terytorialne. – Nazywam to procesem dezinstytucjonalizacji. Będziemy go mocno wspierać – zapewnił wicedyrektor generalny ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej.
Prof. Marek Gzik, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego podkreślił, że przyszłością regionu są rozwiązania oparte na wiedzy i nowoczesnych technologiach.
- Odnawialne źródła energii to ich wspólny mianownik – dodał.
Dyrektor Departamentu Programów Regionalnych w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Piotr Zygadło podkreślił, że samorządowi Województwa Śląskiego należą się gratulacje.
- To rekordowy program a 5,1 mld euro jest rekordową alokacją. Pierwsze nabory powinny być powiązane z Funduszem Sprawiedliwej Transformacji – powiedział Piotr Zygadło zaznaczając, że powinny one ruszyć już na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2023 roku.
- Na Śląsku wciąż mamy problem z czystym powietrzem, ale jednocześnie na tle 16 pozostałych regionów, jesteśmy liderem zmian. Wymieniamy najwięcej instalacji na przyjazne środowisku, to w naszym regionie montuje się najwięcej pomp ciepła. Wdrażamy programy antysmogowe za co jesteśmy chwaleni przez Komisję Europejską. Bardzo ciekawe zadanie realizuje Główny Instytut Górnictwa, który inwentaryzuje tereny pogórnicze. Wszystkie te elementy dowodzą, że dziś od strony czysto operacyjnej jesteśmy gotowi na transformację. Teraz nadchodzi czas na wdrożenie procesu wykonawczego. Musi to jednak być proces monitorowany, w którym kluczową rolę odegrają uczelnie wyższe, które już dziś są kuźnią kadr przyszłych specjalistów. I to oni będą decydowali o obliczu regionu w niedalekiej już przyszłości. Czego nam potrzeba to ustawy o transformacji, o którą od jakiegoś czasu apeluję do parlamentarzystów. Ustawa o transformacji rozwiązałaby wiele problemów natury prawnej. Otóż spory majątek pogórniczy znajduje się w zasobach Skarbu Państwa. Ale nikt nie ma pomysłu jak go zagospodarować. A można by przekazać go gminom, które właśnie w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji mogłyby go wykorzystać i zrewitalizować – mówił marszałek województwa Jakub Chełstowski.
Proces transformacji z powodzeniem realizowany jest w Czechach.
- Od fedrowania węgla przeszliśmy do fedrowania danych przechodząc na cyfryzację i informatykę. 50 procent środków z alokacji przeznaczamy na programy badawczo – rozwojowe – powiedział Zdenek Karasek, pełnomocnik Hejtmana Kraju Morawsko-Śląskiego.
Mark Speich, szef Przedstawicielstwa Nadrenii Północnej Westfalii podkreślił, że przyjęcie programu transformacji, to dla Śląska kamień milowy. Przyznał też, że Niemcy realizując swój program transformacji nie ustrzegli się błędów.
- Uzależniliśmy się od rosyjskiego gazu, a nie możemy być uzależnieni od wroga. Dlatego inwestujemy w nowoczesne technologie. Kluczem do transformacji jest nauka. Ludzi trzeba szkolić i kształcić – dodał Mark Speich.
Paweł Olechnowicz, przedstawiciel Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej wskazał Województwo Śląskie i Wschodnią Wielkopolskę jako podręcznikowe przykłady regionów idealnie realizujących proces transformacji. - Jesteście po stronie zielonej mocy – podkreślił.
Adam Gajek, przedstawiciel Dyrekcji Generalnej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Włączenia Społecznego Komisji Europejskiej mówił o aspekcie społecznym transformacji.
- Aż 15 procent z FST jest przeznaczonych na tzw. komponent ludzki. To kwota 200 mln euro zabezpieczona z myślą o szkoleniach i systemach przekwalifikowania. Bo odchodząc z pracy trzeba mieć alternatywę kontynuacji zatrudnienia. Dużą rolę w procesie zmian wizerunków regionów odegrają panie. Będziemy szukać liderek transformacji – podsumował Adam Gajek.
Źródło: slaskie.pl